wtorek, 28 marca 2017

Blog zostaje zawieszony do 24 maja. Do matury został tylko miesiąc, a mnie grożą poprawki z pięciu przedmiotów. Nie mam nawet kiedy powtarzać materiału, bo cały mój czas zajmuje nauka to popraw. Przeszłam już 2 załamania nerwowe, raz nawet pogryzłam parapet. Na brak weny nie narzekam, ale naprawdę nie mam czasu pisać, a nie chcę wam robić nadziei na to, że wkrótce pojawi się nowy rozdział, bo nie pojawi się jeszcze długo. 24 maja mam ostatni egzamin, a po tym czekają mnie najdłuższe wakacje w życiu, podczas których nie będę robić nic, nawet nie mam co liczyć na jakiś wyjazd. Właśnie wtedy wszystko nadrobię.

3 komentarze:

  1. OJEJU!!! D:
    Trzymaj się mocno gruntu i nie pozwól zepchnąć się zagrożeniom!!! Będę trzymała kciuki za Twoją maturę (do mojej jeszcze 2 lata).
    Powodzenia!!! :D
    PS: Nie gryź parapetów, bo zepsujesz zęby xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie pozostaje nic tylko trzymać za ciebie kciuki i czekać. Powo... Połamania długopisów życzę :D
    My, wszyscy twoi czytelnicy, jesteśmy z tobą :D
    Pozdrowionka
    PS.: Zdecydowanie, nie gryź parapetów xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno dasz radę wszystko ogarnąć, w końcu zdolna z Ciebie dziewczyna. Będę trzymać kciuki.
    Pozdrawiam,
    E.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz. Zmotywują mnie one do dalszej pracy, więc zostaw coś po sobie drogi czytelniku. Bardzo interesuje mnie to, co myślisz o moim opowiadaniu.
Nie chce mi się tworzyć osobnej zakładki, więc jeśli chcesz zostawić swój link, to proszę bardzo. Pamiętajmy jednak, że istnieją granice dobrego smaku, a chamskie spamowanie będzie tępione jeszcze większym chamstwem.